Dot.: on ma problem, ja czy "oboje siebie warci"?
Czy tak wygląda model przeciętnej polskiej rodziny? Dosyć często. Czy powinien tak wyglądać? Absolutnie nie.
No tego swojego pana to nazywasz TŻ trochę na wyrost - ja tu TOWARZYSZA ŻYCIA nie widzę, ewentualnie mogę widzieć facecika, który sobie ze swojej kobiety chce zrobić (już zrobił?) służącą.
Jak wyglądał wasz związek przed ślubem? Czy mąż stara się Ciebie odciążyć jakkolwiek w opiece nad dzieckiem? Obraz okropnego buraka się wyłania niestety z Twojego posta, jakkolwiek przykro by to nie brzmiało, i mam ochotę po prostu przywalić głową w ścianę jak widzę "Czy to normalne, że on oczekuje, żebym robiła większość rzeczy w domu?". I tak się dziwię, że jeszcze nie przeprowadziłaś z nim naprawdę poważnej rozmowy.
|