2014-01-07, 20:03
|
#4265
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Mamy dziś zabawy kupę, wycieramy dzidzi pupę - mamusie VII-VIII 2013 cz.V
sammi ale super sylwester! kurcze ale musieliście odżyć teściu świetnie dawał radę Mnie też jak już ktoś zobaczy to pyta 'ty w ogóle byłaś w ciąży?'..nie powiem, schlebia mi to ale rzeczywiście przy takiej częstotliwości karmienia, zarywaniu nocek i niemożności właściwego dokarmienia siebie nie trudno o taką sylwetkę 
To ja nie wiem czemu daję Małemu rano 3 krople Cebionu i wieczorem 2..coś mi się ubzdurało, że 5 dziennie Czyli spokojnie mogę zwiększyć i dawać min. 5 na raz 2x dziennie 
Dzięki Ci za słowa otuchy, że to może być jednak skok..  
A Kubusiowi według mnie możesz ileś razy dziennie podać ręce do siadu.. dla niego to też jakieś ćwiczenie.. a kilka razy dziennie nie będzie przesadą..krzywdy mu nie zrobisz 
skylie przypomniałaś mi, że też muszę po raz kolejny szczepienie przełożyć.. Oluś jeszcze troszkę katarku ma, już sporo lepiej, ale wolę żeby się zupełnie oczyścił z wirusów. żeby Wojtuś trzymał się zdrowo i by udało się zaszczepić Olę 
cynamonko a nie możecie przyjechać wszystkie i mu każda takiego kopa zasadzić? jakby go tak dupsko z rok pobolało, to by pamiętał jak się odnosić do żony 
dla Adasia za przekręty.. no kurcze naprawdę silny chłopak.. no i za 6 miesięcy 
elaine cichutko gratuluję autka, żeby nie zapeszyć do wiosny! super się Wam furka szykuje i to jeszcze od człowieka, który na pewno Was nie oszuka cenę też dobrą da?  
malinka fajnie Mała Wam śpi..oby tak co noc było 
edytka no właśnie tylko ładnie wyglądało ciasto wyrosło ponad blaszkę i strasznie suche było..aż stawało w przełyku..a pizza za słona..bo dałam posolony szpinak, salami też słone i ser feta mega słony 
Oj i Ty już do pracy musisz.. fajny masz plan karmień.. Kacperek nie powinien być głodny i jeszcze tyle mm wsunął..wow 
lemurki niezły głodomorek z Jasia.. a Wy na kp tak? ile minut Mały je? Widzę, że u Was też problem z wieczornym zasypianiem.. oby to była tylko wina skoka i wszystko wróciło do normy..ja się tej myśli trzymam
|
|
|