8 stron od g.15 oszałałyście! zaraz wsio nadrobię, lecz najpierw zdam relacje z wizyty
Na początek dobre wieści- Janek ma 2 kg( 32t5d), jest raczej dużym i długim dzieckiem i ma się dobrze. Na usg pięknie potrząsł klejnotami, ze śmiechu nie mogłam się opanować

ginka chciała zrobić wyraźne zdjęcie, ale nie mogła bo brzuch ze śmiechu mi się trząsł jak galareta
Teraz gorsze wiadomości- na KTG wyszły mi skurcze

ginka choc nie straszy to zaleca wzmożony odpoczynek, abym nie urodziła przed 37 tc. Szyjka się skróciła trochę, ma 3,5 cm co nie jest tragedią, trzyma mocno, ale jednak muszę się przez najbliższe 4 tyg pilnować, więcej leżeć.
Muszę jutro jechać do pracy na godzinkę a potem już naprawdę biorę się za odpoczynek i postaram się oglądać świat z perspektywy kanapy
Mam nadzieję, że u innych lepsze wieści-lecę czytać