[ButterBear]

Napisane przez małaPaulina

dziękuje za powitania
mam pytanko do was,może to nie ten wątek ale przeszukałam wizaz i nie mogę znaleźć żadnego aktywnego forum o aktywności w ciąży!
Chodzi o to że ja od 5lat uprawiam sport a ginekolog zabronila mi wszystkiego nie licząc spacerow(nuuuuuuuuuuuda) i basenu(haha super ale nie umiem pływać...)
Na przestrzeni pięciu lat biegałam(po 10km),chodziłam na siłownie,grałam w squasha,chodziłam regularnie na saune,na fitness 5-10h tygodniowo(płaski brzuch,tbc,bpu,abs) i spinning....a teraz mam spacerowac rozmawiałam też z jedną z moich instruktorek to powiedziała że mam nie chodzić na spinningi czy nawet na streching w internecie zaś czytalam że wręcz przeciwnie...już sama nie wiem

Napisane przez blonde_hair

jesli lekarz ginekolog Ci tak zalecil widocznie ma ku temu jakies powody...mysle, ze raczej ku przestrodze w pierwszych tyg....w ciazy raczej nie wskazane sporty wysilkowe, ale basen jak najbardziej...nie trzeba umiec pływac
jednak jesli wszystko bedzie w porzadku (zadnych plamien, bolów, napinania brzucha itp) to uwazam, ze spokojne mozesz uprawiac delikatne sporty...zdrowa ciaza to nie choroba i ruch jak najbardziej wskazany, no ale nieco trzeba zwolnic

Myślę dokłądnie tak samo jak Blonde.
Poza tym myślę, że prędko zauważysz, że wydolność już nie ta i że ten spacer godzinny to i tak wysiłek
Ja akurat uważam, że lepiej stosować się do tego, co mówi gin, niż do tego, co piszą w necie.
Na pewno trzeba odpuścić wszelkie skoczne aerobiki, narty, czy saunę. Ale jakieś spokojne sporty na pewno będą ok, jak ciąża będzie przebiegać prawidłowo

Cześć tak w ogóle