[Isfet]

Hejka,
Pierwszego posta dałam w złym działe (za co przepraszam ), wydaje mi się iż tu uzyskam dużo lepsze odpowiedzi.

Ostatnio czytałam artykuł o tym iż jest możliwość wymodelownia sylwetki na siłowni tak aby była zbliżona do klepsydry:
http://www.fitnow.pl/pl/3/295/545/Ja...etke-klepsydry

Aktualnie mam figurę typu lizak, chciałabym delikatnie zaokrąglić biodra, wyszczuplić talię, delikatnie ujędrnić biust. Nie odchudzam się, jem racjonalnie i zdrowo (nie dużo bo aktualnie mam tryb siedzący). Jestem raczej szczupła (170cm/około 60kg), jednak mam tłuszczyk na brzuchu etc (chyba każda tak ma).
Szczupłe ramiona i duży biust (70D), mimo zbierania tłuszczu w sferze typowej dla gruszki, moje biodra są waskie i chciałabym je zakrąglić (pewnie trzeba rozbudować mięśnie).

Dodam że wcześniej chodziłam na aerobik i pilates, oraz biegałam w okresie wakacynym (miałam jednak jakieś 4 mc przerwy). Jedanak nie dawało to dla mnie optymalnych efektów. Teraz chcę zacząć chodzić na siłownię. Do dyspozycji mam tylko czas od pn-czw, a chciałabym chodzić 2-3 razy na siłownie + pilates.
Przeglądałam sporo treningów dla kobiet, ale większość bazuje na ćwiczeniach na górne partie, a na nich mi najmniej zależy (co więcej nie chce ich rozbudowywać).

Chciałabym zapytać czy mogłaby któraś polecić mi jakieś ćwiczenia, które przybliżą mnie do mojego celu? (i czy w ogóle jest to możliwe...)