Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014
Cytat:
Napisane przez Sola1
Co do ubierania to ja zwykle kieruje sie zasada tak jakbym miala posiedziec dluzej na lawce. Czyli latem tak jak siebie plus ochrona przed sloncem czyli jakis przewiewny kapelusik czy czapka, przykrywalam tez gole nozki tetrowka przy silnym sloncu. Natomiast jesienia czy zima jak jest chlodno to stosuje te jedna dodatkowa warstwe. Niestety ja tez mialam faze przegrzewania ale maz tlukl mi do glowy ze przesadzam i mi przeszlo
Kiedys w jakims programie mowili ze jak dziecko sie grubo ubiera to cos tam w mozgu sie przestawia czy raczej dostosowuje ze te dzieci potem sa bardziej wrazliwe na zimno.
|
W święta bratowa z Holandii opowiadała, że u nich ok +10'C nawet małym dzieciom w wózkach nie zakłada się czapek, a dorośli noszą czasami japonki I co ciekawe, dzieci nie chorują, a nawet jeśli to nie siedzą w domu w łóżku. Jak jej mała miała ospę to lekarz zapytał dlaczego miałaby nie iść do szkoły, bo przecież nie umiera
Edytowane przez czarno_biala1987
Czas edycji: 2014-01-08 o 11:35
|