[Aneta???]

Napisane przez Taszanta

Ja pamiętam, że kiedyś była taka sytuacja, że partia paczek przed świętami zaginęła i doszły gdzieś w połowie stycznia, więc może Zenek na to liczy .
A może pomęcz jeszcze miejscowych celników, może w międzyczasie dostali te paczki tylko mają jakiś nawał i się nie wyrabiają itp. A jakieś fajne rzeczy ci zaginęły czy do przeżycia?

Przyznam szczerze,że przestało mi zależeć na tych rzeczach,to dwa kremy Shiseido pod oczy i peeling do twarzy Strivectin,musiałam się już zaopatrzyć w tego typu kosmetyki,i tak byłam dwa tygodnie bez peelingu,dla mnie to tragedia.Jeśli przyjdą,w co wątpię,to ok,będzie na zapas,ale teraz to mi zależy najbardziej na odzyskaniu pieniędzy,do czego mam pełne prawo,to prawie 70 euro.