[heroine86]

Napisane przez anns_

lepsza, tzn bardziej podchodzi mi malina niż skórka pomarańczy. karmelu nie będę próbować
dziękuję za pocieszenie trochę się zmobilizowałam do nauki i mi lepiej
a z tym jedzeniem to się cieszę, że to nie była wpadka fastfoodowa, albo jakiś niezdrowy posiłek typu paczka pierogów, no albo słodkie typowe (bo jakbym zjadła batona albo zwykłą czekoladę, to bym zaprzepaściła te 10 dni i rzuciła się na słodkie ). Także nie ma tragedii

Mi też bardziej ta z maliną ale wszystkie i tak są pyszne
No i dobrze, że tak myślisz każdemu zdarzają się potknięcia, a Twoje nie było jakieś wielkie

Napisane przez agila negra

Przeleciałam wątek, bo wczytywać się jak zwykle nie było czasu :P Kolejny udany dzień za mną, jest ok. Czuję się już zdecydowanie lepiej przy takim jedzeniu, bo po świętach i sylwestrach to masakra była :P
Brawa wszystkim za ćwiczenia widzę Heroinka z Madzią cisną jak szalone
Byłam dziś pierwszy raz po przerwie na uczelni na 4 godziny No i na szczęście znowu weekend Magisterka nie jest zła

Dobranocki kochane

Brawo za udany dzień
Dzięki dobranoc