|
Dot.: Jaka u was pogoda???
Popołudniu pogoda diametralnie się zmieniła - od rana było strasznie parno - zerwał się wiatr, zaczęło błyskać się i grzmieć. W końcu rozpadało się na dobre i zaczęła się burza, która trwała tak ze 2 godzinki - pod koniec tylko lekko pogrzmiewało. Teraz mam otwarte okno balkonowe i wpada przez nie orzeźwiający chłód. Może w końcu wyśpię się dzisiejszej nocy - bo od kiedy zaczęły się te upały nie mogłam spać.
|