|
Dot.: Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)
No mojemu chłopu po prostu jest wygodnie. W życiu nie powie mamusi, że ma czegoś nie robić... A w dodatku wczoraj się okazało, że jak jej powiedział, że prawdopodobnie do wesela się wyprowadzimy to jej się zrobiło przykro i powiedziała, że sama nie będzie tu mieszkać i jemu też już się zrobiło ciężko na sercu.
Cholera i wyprowadzimy się na swoje, ale z nią i dalej ja nie będę u siebie tylko u niej? Bo przecież nie zamknę jej na klucz w pokoju... Niby z jednej strony dobrze, bo odchodzi mi masa roboty, którą ona robi a z drugiej jak chcę zrobić sama to ona się wtrąca!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|