Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zazdrośnice, część 70
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-01-10, 14:13   #123
Hawwa87
Zakorzenienie
 
Avatar Hawwa87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez Organzza Pokaż wiadomość
Przekopiowałam jak leciało, ale już poprawione, jak jeszcze coś gdzieś, to proszę mówić
Mamy więcej mam do potęgi drugiej!

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

miałam coś wczoraj pisać ale poszłam karmić i nie dało rady.

Ogólnie już jakoś ogarnęłam powoli i nawet zeszło zapalenie cyca. Niestety musiałam dokonać przebijania kanalika mlecznego igłą. Nie myślałam że to taka masakra z tym karmieniem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jeju, sama sobie to robiłaś czy u lekarza? Straszne Dla mnie też początki karmienia były trudne, mała miała zaburzone ssanie, dokarmianie, do tego cztery razy zapalenie piersi i za każdym razem antybiotyk, ale nie musiałam przerywać karmienia i jakoś się się w końcu poukładało

Może masz gdzieś w pobliżu poradnię laktacyjną i możesz się z kimś spotkać w sprawie karmienia? Mnie takie spotkania bardzo dużo dały

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
W ramach mieszkaniowej załamki zaczęłam rozważać mieszkania bez windy. No ale właśnie sprawdziłam sobie ile waży wózek dziecięcy, dodałam do tego wagę dziecka i wybiłam sobie z głowy ten pomysł.
Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
my nie mamy windy (zresztą czasem winda może się zepsuć, może być awaria prądu itp., i jak wtedy się dostać np. na siódme piętro? ), ale mamy wózkownię w piwnicy (i część wózków stoi na parterze), może coś takiego?
albo weźcie pod uwagę 1. piętro, wtedy wniesienie po 5 schodkach to nie jest dramat. w końcu wózka nie będziesz nosić całe życie.

i ten, ile ważą wózki? ja najwięcej wnosiłam 20 kg. się zmachałam...
Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
i słusznie!

gdybym miała wnosić na nasze 3 piętro wózek z dzieckiem/samo dziecko a wózek zostawiać nawet tylko przez rok to wolałabym się do mamy przeprowadzić na czas "wózkowania" serio - RAZ musiałam wózek wnosić - nie wiadomo za co łapać najpierw...czy dziecko wnieść, porzucić w łóżeczku i wracać po stelaż/resztę czy co robić - koszmar. No i jak wytłumaczyć 1,5 rocznemu dziecku, że mamunia to tylko na chwilkę "skoczy" na dół po wózek a dziecko zostawia samo w domu. Przypominam, że ze spaceru najczęściej wraca sie z zakupami - zostawić wózek w wózkowni ok, zabrać dziecko do domu ok, ale co z torbami??
Ja nie mam windy i do tej pory znosiłam najpierw stelaż, potem drugą część wózka, a na końcu córcię. Z powrotem zostawiałam wózek na dole i P. wnosił po powrocie z pracy. Teraz jest trudniej, bo mała raczkuje i wstaje i boję się ją zostawiać samą nawet w łóżeczku. Najczęściej pomaga mi sąsiadka albo znoszę małą koleżance, z którą spaceruję i potem idę po wózek.

Wózkownia niby w piwnicy jest, ale i tak musiałabym małą zostawić najpierw samą w domu, a z moim zamiłowaniem do piwnicy trwałoby to dłużej niż znoszenie wózka na raty, więc wolę nosić wózek z domu.

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Organza z poprawek na liście to nie tylko Gwizdak ma dwójkę dzieci.
crozee
elena_100
Gleniusia
Też już są mami do "potęgi drugiej"
Otóż to!

Cytat:
Napisane przez Smerfetka_88 Pokaż wiadomość

ale jeszcze gorsze jest tej pracy nie mieć. My jesteśmy już gotowi na dziecko, tylko jak się zdecydować kiedy ja pracy nie mam? No ale czy znajde? A jak znajdę na śmieciówkę to i tak mi to nic nie da
My się zdecydowaliśmy na dziecko bez mojej pracy. Z jednej strony super, bo mogę być z małą w domu, jak długo będę chciała, z drugiej strony nie ma dnia, żebym nie myślała o naszych finansach No i pewnie potem też ciężko będzie znaleźć pracę. Ale ja nie umiałabym i nie chciałabym czekać z dzieckiem do czasu znalezienia pracy w obecnej sytuacji na rynku pracy, bo kto mi da gwarancję, że nie czekałabym w nieskończoność? Tyle dobrego, że możemy utrzymać się w trójkę z pensji P.

Trzymam kciuki za babcię


Zukenku, ja też miałam winietki i polecam




Melduję się w nowym wątku i postaram się zaglądać częściej
I każdej z Was życzę spełnienia marzeń w tej części
__________________

Powód do śmiechu dał mi Bóg

Rdz 21,6



Postanowienia 2014:
Czytam 13/25
Oglądam 13/25
Gram 23/50


Razem
Zaręczeni
Szczęśliwa żona
Hawwa87 jest offline Zgłoś do moderatora