2014-01-10, 14:04
|
#201
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: TŻta związek z kuzynką- oceńcie
Jeszcze jedno co do tego posta:
Cytat:
Napisane przez natash88
teraz mowisz sobie tak - "ok, on moze ja kochac, ale wystarczy, ze mnie otacza troska, opieka, mnie na swoj sposob kocha."
ale dziecko (i takze to w Tobie) chce wiecej, i wiecej - i niedlugo zapali Ci sie lampka - "ej, czemu ja sie musze dzielic moim facetem (tata) z kims innym?".
|
Dokładnie chyba tak zadziałał ten mechanizm.
Kiedy się o tym wszystkim dowiedziałam, pomyślałam właśnie tak. On rozpieszcza mnie, pracuje nad związkiem ze mną, opiekuje się mną, jestem jego oczkiem w głowie, opowiada o mnie z dumą znajomym. Jak ojciec o córce.
Więc nie uderzył mnie aż tak problem tego, że może fizycznie jest bliżej z kimś innym. Jej tak nie rozpieszcza, ona mu nie przesłania całego świata. Po prostu istnieje obok.
Ale podświadomie czułam się i czuję z tym strasznie.
|
|
|