ja rano pojechałam na zakupy z siostrą i chrześnicą

obudziły mnie o 10 telefonem, że za chwile jadą i czy jadę z nimi :P więc zebrałam się szybko i pojechałam

zdążyłam sobie zrobić kanapki z grahamki z sałatą i papryką i zjadłam w samochodzie:P teraz na obiad -ruskie pierogi

no ale dopiero wróciłam i byłam strasznie głodna, nie miałam nawet z czego zrobić sobie obiadu dla siebie, więc zjadłam to co rodzice:P ale za to nie polane tłuszczem i skwarkami, ani nie odsmażone na tłuszczu. tylko ugotowane na wodzie i zjedzone bez niczego, zawsze to jakieś pocieszenie

zaraz jadę do biedronki to kupie jakieś mandarynki bo nie mam żadnych owoców, bo wszystko zjadłam
chce dzisiaj zrobić takie placuszki serowe smażone bez tłuszczu, kiedyś jadłam takie w domu z białego sera, jajka, troszke maki , cukru i nie pamiętam co tam się jeszcze dawało :P i dałam z dżemem i mam na nie straszne ochotę

tylko nie wiem jakie proporcje, i zeby to było w miare dietetyczne

bez cukru, dżemu.... zrobie do tego prażone jabłka z cynamonem, to będzie działało jak cukier i dżem :P tylko z czego zrobić dokładnie placki?

macie jakiś przepis? ;>