We wtorek Emilka miała 2 dawkę, w ogóle były jaja w tym rotem

na ważeniu przed lekarzem pielęgniarka pyta się: na jest Dorota?, ja mówię, że nie Emilka, patrzy do książeczki na pierwszą stronę, później na stronę szczepień i mówi Dorota. Ja se myślę, no jakaś głupia, przecież wiem jak moje dziecko ma na imię, tym bardziej, że drugiego imienia nie dawałam

A ona to czyją książeczkę macie? Ja mówię że to nasza Emilki a ona znowu na stronę szczepień i mówi no Dorota ja wtedy zaskoczyłam i mówię tak ona jest do szczepienia na rota ale na imię ma Emilka a nie Dorota
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------
Każda dawka kosztowała 320 zł
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.