Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-01-12, 09:28   #1175
Caillouu
Raczkowanie
 
Avatar Caillouu
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 392
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Dzień dobry
Przyłapana do podczytywaniu Waszego wątku przez którąś z Was (proszę wybaczyć, nie pamiętam którą), czuję się wywołana do tablicy, dlatego też w te pędy informuję co u nas.

W drugi dzień świąt, 26.12 na świat przyszła Nasza Córka - poród trwał dość krótko - o 3:00 (równo o tej godzinie, jak w horrorze) odeszły mi wody, a Mała przyszła na świat o 7:30. Poród postępował bardzo szybko, z dwucentymetrowego rozwarcia w pół godziny zrobiło się sześcio. Miałam problem z parciem, podano mi oksytocynę, która zadziałała błyskawicznie - niestety nie dość, ze mnie nacięli, to pękłam w dość nieprzyjemnym miejscu - przy odbycie. Całe szczęście potrafię już siedzieć

Córa jest oczywiście najpiękniejsza i najukochańsza, jednakże nie mamy łatwego startu w macierzyństwo - aktualnie przerabiamy prawdopodobnie rozpoczynające się kolki, jutro jedziemy do lekarza z zielonymi, pienistymi kupkami.
Zaliczyłyśmy również "kryzys laktacyjny", który o mało nie skończył się przejściem na MM, aczkolwiek narazie zostajemy przy piersi.
Ale tak jak napisałam - te piękne oczęta rekompensują wszystko, a Mama nie poddaje się baby bluesowi, który próbuje ją złapać w swe szpony.

A Wam wszystkim mocno kibicuję, przeżywam każdy skurcz i mocno trzymam kciuki

*Córa w chwili narodzin miała 53cm, 2790g, 10 pkt.
__________________
"Son, your life's an open book
Don't close it 'fore it's done"

http://www.youtube.com/watch?v=4FKYsUEuvIo


_______
Kaja Kamila


Edytowane przez Caillouu
Czas edycji: 2014-01-12 o 09:30
Caillouu jest offline Zgłoś do moderatora