2014-01-13, 11:17
|
#23
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
Napisane przez Malla
Masz jakąś recepturę czarownicy czy tylko mielisz, mieszasz, dzielisz et voila?
|
kazda Barfowiczka ma swoje sposoby na to aby wszystko dobrze wymieszac
nie wiem czy to sie nadaje na recepture czarownicy ale
- zakupilismy pol profesjonalna maszynke do miesa (i juz maz zapowiedzial ze jakby sie zepsula to kupimy profesjonalna co moze calego byka zmielic ) - to jest naprawde duze latwienie
- mieso mielimy tylko raz sitkiem z najwiekszymi oczkami
- suplementy mieszam osobno z woda trzepaczka do jajek, uzywam wody odstanej 24 godziny, dopiero gdy calkowicie wszystko sie wymiesza i rozpusci dodaje do zmielonego miesa (dodaje tez 2-3 starte marchewki)
- na koniec podwijam rekawy i mieszam reka, to jest czesc ktorej nie lubie - mieso jest zimne, mowie o miesie kupionym pare godzin wczesniej, jak to jest mieso rozmrazane to jest cholernie zimne (wazne w barfie, mieso musi byc jak najkrocej poza lodowka, jak jest rozmrazane to w lodowce, nigdy poza)
potem gdy pakuje do pudelek przemieszam ale to juz duza lycha
|
|
|