Dot.: Moje Panie, to nie żarty - sezon ślubny już otwarty! PM2014 cz.23
Cytat:
Napisane przez anannke
Pisząc stratna nie miałam na myśli że wydana kwota nie zwróci się w prezentach od gości  chodziło mi o to że jakby przyszła garstka gości to i tak nie będzie to o co pysi chodziło a w sytuacji kiedy by się okazało że tak mało osób zadeklarowało obecność (przykładowo tylko jej mama i siostra które są za weselem) i zadecydowali że nie robią imprezy dla 4 osób to zaliczka i wszelkie koszty poniesione okołoprzyjęciowe przepadną i na tym będzie stratna  jak się wykłada kasę na wesele i nie zwraca się w prezentach to nie jest się stratnym - ma się wspaniałe wspomnienia, cudowny dzień  a jak się rezygnuje i nic się "za to nie ma" to jest niestety strata
a podejrzewam że zaliczka w takim miejscu może być spora a może też być jakiś limit dla gości? że przykładowo za min. 50 muszą zapłacić nawet jeśli tyle nie będzie
|
nie znam Pysi, jej narzeczonego i rodziny ale sądzę, że gdyby zdecydowali się na wesele to nie odmówiliby raczej udziału w uroczystości
|