Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Cytat:
Napisane przez swinka94
no o usta muszę zadbać bo już czerwone się robią i pieką, a kończą mi się przyzwoite pomadki (zostały same jakieś jagodowe wynalazki  ). u mnie w ross było z 5 rodzajów pomadek eveline  wzięłam serum bo mam nadzieję, że ma mocne działanie. muszę wytoczyć cięższe działa  ale póki co napoczęłam blistex intensive (podkradałam jakiś czas temu mamie próbki z pracy) i już czuję ulgę 
|
pisz Świnko jak się sprawują balsamy, ja szukam dla siebie czegoś mega nawilżającego, bo normalnie srednio w ciągu roku zużywam tonę pomadek ochronnych Nivea a i tak ciągle mam przesusz
Cytat:
Napisane przez HaGie
La'Mbria podobno na 10 lat podpisali umowę wynajmu... Ty mówisz, że po 30-tce już nie czas na rodzenie dzieci??? Kurde no właśnie ja żałuję, że do 30-tki się z tym nie uwinęłam, a prawdę mówiąc chciałabym mieć drugie dziecko, tylko cały czas mi sie wydaje, że to jeszcze nie jest odpowiedni moment...a latka lecą, no i coraz większa różnica wieku między dziećmi się robi...
|
zartuję sobie, bo ostatnio właśnie ciągle się spotykam z takimi opiniami koleżanek też po 30-stce, ze to juz nie pora na dzieci, nie pora na studia, nie pora na wycieczki, na zwiedzanie...generalnie tylko lezeć i czekać na pogrzeb
Ja mam zamiar mieć 3 dzieci,a na razie mam tylko 1, za to 31 urodziny zbliżają się w zastraszającym tempie także ten będę "starą mamuśką"
Cytat:
Napisane przez insane_p
Miałam to samo po yasminelle! Potrafiłam leżeć w łóżku godzinami i patrzeć w sufit albo płakać bez sensu. Straszne to było... No i oczywiście wyżywałam się na TŻcie. Brałam je 1,5 roku. Na szczęście przestałam w końcu i zmieniło się wszystko na lepsze. Więc powiedziałam sobie, że już nigdy hormonów nie wezmę. Zresztą byliśmy już siebie pewni, więc jakaś wpadka nie była już tak straszna jak na samym początku
ja 3 miesiące wytrzymałam, potem stwierdziłam, że dłużej nie dam rady
Mam pierwsze zaliczenia na uczelni, uf
gratki 
Na obiad planuję muszle makaronowe (mama dała kilka bo jej zostało) nadziewane szpinakiem i fetą i zaleję to sosem pomidorowym, pokroję mozarellę i do pieca 
|
jak nie jem pszenicy tak te muszle bym oszamała 
Cytat:
Napisane przez gosiaczek071
la/mbria tu taki fajny wątek a ty nie dajesz znac "starym znajomym" ?? 
|
Gosiu a skąd mogłam wiedzieć, ze ty się "matko polko" borykasz z nadprogramowymi kilogramami?!
Wpadaj, zapraszamy, bardzo tu sympatycznie
Cytat:
Napisane przez creature666
Laski jednak SB nie dla mnie... poczytałam, pomyślałam że znowu miałabym gotować osobno dla siebie i TŻ i nie chcę mi się  ale napewno będę ściągać jakieś przepisy
Bóg mnie pokarał - brzuch mnie boli
A tak w ogóle to zrezygnowałam jednak z tej pracy od brata,za daleko jest 
Poszukam czegoś w okolicy  w sobotę dni otwarte w jednym ze żłobków jakieś 500m od domu
Idę po rumianek i się kładę 
|
dawaj TŻa też na SB i po bólu moj się na bezgluta przestawił to twój da radę na SB, a co...niech ma na zdrowie 
Czemu cię brzucho boli, cóżeś żarła?!
O...fajnie by było miec tak blisko żłobek
Cytat:
Napisane przez swinka94
A ja mam kolejne zdjecie i zagadke-co to jest? Ktora zgadnie dostanie buziaka  podpowiadam, ze nie ciastka-to danie I fazy SB ;-)
|
nie wiem...ale wygląda na pyszne, z pszenicą, czy bez?!
Cytat:
Napisane przez martolina1982
dziewczyny  J. pokazał mi dziś pismo z ZUS - zawiadomienie o zajęciu prawa majątkowego. dobił nas...
|
o matko!!!
Marta strasznie współczuję, co on sobie myśli?!
Cytat:
Napisane przez martolina1982
tak, bo to jego druga działalnosc. pierwsza była społka. jeszcze 11 miesiecy by musiał miec. dzowniłam dzis do PUP. wyliczyli, ze musi oddac troche ponad 10 tys. (on dostał dotacje na sworzenie miejsca pracy, ona jest na 24 miesiace) mielismy szprzedac busa i splacic PUP, zamykac, ale dzis to pismo... jutro pojezdze z nim, ustalimy co najpierw. mysle, ze i w PUP powinni sie zgodzić poczekac na tę kase. bo my ja bedziemy mieli. sama piła ma wartosc 15 tys., ale sprzedaz potrwa.
ja pojechałam po laptopa do pracy, poplakalam w aucie i teraz cos staram sie myslec. on sie użala. nie wiem, nawetjesli wyjdziemy z tgo to chyba oznacza koniec. nikt mi nie zarzuci, ze nie miałam powodów.
|
Marta, ja ciebie podziwiam...ty jednak masz babo jaja po byku facet siedzi i wyje...a ty załatwiasz (wybacz) jego problemy?!
Szacun dla ciebie za to, że chcesz ogarniać sprawę.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik
jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|