2007-05-30, 19:09
|
#3
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Oleśnica
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Pomocy Chemia Kosmetyczna
Hmmm a jakie to studium ?? 
Ja jestem w studium kosmetycznym, i to wszystko w zasadzie zalezy od nauczyciela, ja mam luzik na maxa.
Na fizykoterapii Pani nam wszystko co potrzeba dyktuje albo pokazuje, raz na jakiś czas musimy zrobic prace kontrolne, a egzamin to albo jakiś krótki sprawdzianik, albo średnia ocen na zaliczenie. Mieliśmy zajęcia o laseroterapii, magnetoterapii, o promieniowaniu UV, można duzo ciekawych rzeczy sie dowiedzieć.
Ratownictwo to już w ogóle ............ 
mieliśmy zajęcia z pierwszej pomocy, jakichś napadach, oraz takich innych, moim zdaniem bardzi przyjemny i pozyteczny przedmiot.
A pracownia chemii kosmetycznej to wypas, najpierw mieliśmy stężenia procentowe...nic trudnego, bardzo łatwe zadania są, a poźniej robiliśmy same toniki i maseczki, super sprawa, sama możesz zrobic sobie odpowiedni dla ciebie produkt. A na zajęciach teoretycznych przerobiliśmy chemie organiczna i nieorganiczną, i coś jeszcze ale nie pamiętam.
Moim zdaniem nie ma się co przejmowac, jak nie będzie Ci iść w szkole zawsze możesz zrezygnować, wszystko jest dla ludzi, a informacje zdobyte na tych przedmiotach są bardzo cenne i przydatne w zyciu, a potem w zawodzie kosmetyczki. Na Twoim miejscu bardziej obawiałabym się anatomii, bo pomimo tego, że to tylko studium to materiału do zapamiętania jest mnóstwo, a jeżeli to nie sprawia Ci kłopotu, to z reszta spokojnie sobie poradzisz
|
|
|