2014-01-15, 21:11
|
#3
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Jak tego nie popsuć, nie zniechęcić go do siebie?
Cytat:
Napisane przez Acilegna
Poznałam chłopaka  Chodzi do równoległej klasy. Jest bardzo słodki i miły, przede wszystkim bardzo kochany. Dużo zalet by wypisywać!;] Zawsze miałam pecha co do facetów albo zakochiwałam się bez wzajemnie, albo trafiam na samych palantów, którzy bawili się moimi uczuciami i myśleli tylko o sobie. Dlatego więc tak bardzo mi zależy mi na nim i aby niczego tym razem nie popsuć. Nie chce go zniechęcić do siebie, boję się że coś popsuję. On jest nieśmiały nie wykonuje indywidualnie prawie żadnych ruchów w moją str. Ale wiem że bardzo mnie lubi. Dużo z nim już rozmawiałam, zawsze patrzy mi prosto w oczy, a gdy siedzę gdzieś w pobliżu to patrzy się na mnie, zawsze szuka mnie wzrokiem. Robie dokładnie to samo;] Kiedyś trochę kręciłam z jego przyjacielem, który też okazał się strasznym Alwaro, ale cięki niemu przynajmiej poznałam Kacpra. Jest on całkowitym przeciwieństwem swojego przyjaciela. Poradźcie mi co mam zrobić, jak mam się zachowywac w stosunku do niego? Jak go do siebie zblizyć, nie zniechęcając go zarazem? Naprawdę mi na nim zależy.
|
no więc, Angelciu... idźcie razem na lodowisko. Powychodźcie gdzieś razem. Wg mnie to co napisałaś o niczym nie świadczy, ale rozumiem te podjarki (bo brzmi to na jakieś 14-15 lat)
|
|
|