[MamaKtosia]

Dobry dzień!

Napisane przez Ramona_85

c
i chyba tutaj jest sedno, że z butli nie może zbyt łatwo i szybko lecieć, bo dziec nie będzie chciał ssac piersi

No właśnie, Twoja siostra miała w takim razie typowy problem butelka kontra pierś.

Napisane przez Pallas Ril

A taka opcja mi nie przyszla do glowy, zeby w razie jak mnie nie ma karmic MM. Nieglupie Bo te laktatory sa strasznie drogie
A jak tak karmilas MM to nie mialas problemu z nadmiarem pokarmu w piersiach?

Jeśli pytasz o to czy robiły mi się zastoje - to nie nie robiły mi się od tego. Natomiast na pewno po paru godzinach pojawiało się uczucie dyskomfortu, za to ulga i radość po tym jak się przyszło do domu i dziecko opróżniło pierś - bezcenna

Napisane przez madziuuula

MamaKtosia co do bólu przy cyckowaniu to nie takie oczywiste mnie nic nie bolało ani razu brodawek nie mialam poranionych

Współczuje nocki, my też po ciężkiej. A ból wiadomo kwestia osobnicza, ale większość kobiet jednak ma z tym sporo problem i nie spodziewa się, że może boleć. Ja tu trochę uogólniłam, nie lubię tego robić, ale zdaje się było późno i pisałam na szybko i bez głębszej refleksji. Także przyznaję Ci rację jak najbardziej.

Napisane przez kasian86

Wypilam dobre to jest slodziutkie, ale z cytrynka prawie jak fanta
Teraz tylko pytanie jak sie bede czula po tym

Dobre? To dobrze, że Ci smakowało. Ja mam za tydzień i już mnie trzęsie jak o tym pomyśle.

Miłego dnia ciężarówy