[pola_m]

Dzień dobry

Napisane przez mariolasl

Witam sie i ja w nowym wątku. U nas dobrze, Marco wazy 940g, sam oddycha. Jest przesłodki. Dużo go kanguruje, spędzam w szpitali czas od rana aż do popołudnia. Pózniej Antos wraca ze szkoły i spędzam czas z nim. Bardzo przeżył to, ze byłam w szpitalu, potrzebuje mnóstwo czasu i uwagi. Pokarm odciągam co trzy godziny, wiec praktycznie nie mam czasu dla siebie i wieczorami padam na twarz. Mam nadzieje, ze wkrotce to sie unormuje i znajdę wiecej czasu na wizaz. Na razie podczytuję was tylko podczas odciągając mleko. Dziękuje wam za wszystkie miłe słowa i wsparcie, to bardzo ważne dla mnie. Sciskam was mocno.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Mariola, super wieści, trzymajcie się dalej dzielnie. Trzymam za Was kciuki

Napisane przez monkaa321

a Ty sama sobie robisz czy do kosmetyczki?
potwierdzam, pasta cukrowa jest rewelacyjna, wg mnie idealna do bikini i pach

sama robię - na czuja i z lusterkiem
Kosmetyczce bym się nie dała chyba...

Napisane przez maggie123

Nie mam siły nadrabiać.. Fatalnie sie czuje. Cały dzień brzuch jak kamień. Już tyle prochów sie nałykalam i nic. Do tego zgaga że położyć sie nie można. Jak do jutra nic sie nie zmieni,idę do giną. Kornelka szaleje więc przynajmniej tyle dobrego że raczej z nia wszystko dobrze. Jutro na wszelki wypadek pakuje torbę do szpitala.

Kolba zazdroszczę że Ola tak pięknie śpi. Zuzanka ok 19już w łożeczko i wstaje ok 7. Czasami zdarzają jej sie jeszcze kiepskie noce..



To powinno być normalne. Ale moj oczywiście wcale nie jest i nie byl zainteresowany bo na wszystko ma jeszcze dużo czasu. Bardzo dużo

Lewek-już mi sie nawet o nim pisać nie chcę. To że jestem zmęczona to przecież moja wina bo powinnam iść spać razem z zuzia a nie włączać komputer... A poza tym nic nie robię więc nie mam czym sie zmęczyć..

Z tego wszystkiego wyć mi sie chcę. Dziś mu powiedziałam że powinien sie cieszyć że dzieci mają jego nazwisko bo przy jego zaangażowaniu i zainteresowaniu to bardzo dużo a jak urodzi za mnie to niech wybiera imię. Bo już mi wypominal że on te szafki zrobił że od dwóch lat chodzi z psem na dwór i daje mi sie wyspać bo rano nakarmić mała.. A ja tylko wszystkich na około wykorzystuje i proszę o pomóc czyt. Rodziców a to dowód mojej niezaradności..

Dziewczyny jeśli okruszek nie ma problemów z brzuszekiem a mama że hormonami to na początku przy dziecku tak dużo pracy

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

MAggie, strasznie Ci współczuję sytuacji...
Jak dzisaij się czujesz? Jak brzuch?

Napisane przez czarnamadonna1982

ja jak mi przyszli powiedziec ze jenak cc bo mialam skurcze klkanasce godz ale nie szlo rozwarcie to pierwsze co spytalam poloznej o nieee cewnik to boli..ale to trwa minute i nic nie bolalo a pozniej sama prosilam zeby mi jeszcze raz zalozyli bo nie moglam sie wysiusiac na podsuwacz.
tak wiec naprawde nie jest źle

hehe Miałam DODKŁADNIE to samo
Kilkanaście godzin skurczy i nie szło rozwarcie, a na wieść o cc dostałam jakiejś histerii, nie mogłam się uspokoić, a już ten cewnik mnie dobił... I potem nawet nie poczułam kiedy mi założyli...

Napisane przez cayenneOna

Laski, macie specjalne koszule do karmienia i thirty takoweż?

Chyba już dziś nie pospie na drugą nózke, to ogarne owsianke, za mowie czwarty szlafrok i chyba machne superowe ciacho...hmmm chociaż mam jjeszcze piernika z powidłami...nie chce któraś wpaść na kawke z ciachem?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oj, na kawkę ja bym wpadła, potrzebuję się rozkręcić trochę...

Specjalnych koszul nie mam, wybitnie mi się one nie podobają - takie na ramiączkach po prostu mam. Z Antkiem się sprawdziły
Podobnie z bluzkami - po prostu większy dekolt, albo koszule rozpinane