[beat@]

NecroKitty, z pracą sytuacja nie do pozazdroszczenia. Choć powiem ci że u mnie lepiej nie jest. Noo może z taką różnicą że nie gadają że mi podziękują. Tak to już jest. Ja to już się nastawiam na szukanie nowej pracy choć mogłabym do tej wrócić gdyby chcieli. Ale biznes to biznes. Mi się umowa kończy jakieś 3 miesiące przed końcem macierzyńskiego więc już w ogóle Nie mam raczej absolutnie żadnych szans żeby dali nową umowę i poczekali te 3 miesiące na mnie. Martwi mnie to trochę ale żyjemy niestety w naszym kochanym kraju i rzeczywistość jest jaka jest

A brzuszek mój to już taki duży jak bym tam z dwójkę miała


Pater86, co za lekarz powinien to przynajmniej skonsultować z innym a nie tam was niepotrzebnie stresować. Powiem Ci że ja to jestem taka że jak on by mi później powiedział że będzie chłopak to ja bym jemu chyba odpowiedziała że to się jeszcze dokładnie okaże jak sprawdzi to inny lekarz bo jemu to ja za bardzo nie wierzę po jego ostatnich rewelacjach.
Ale cieszę się że już do domku cię wypuszczają Teraz proszę ładnie odpoczywać i się nie przemęczać no i teraz w domciu możesz sobie normalne śniadano czy kolacyjke zjeść


No a mnie wczoraj znowu to kłócie dopadło z tym że tym razem z lewej strony. Akurat byłam u szwagierki i schyliłam się żeby kozaczki zapiąć i jak mnie chwyciło. Ojjj bolało.
Na szczęście dziś jest o wiele lepiej.
No i miałam wrażenie jak by mi coś albo ktoś tam tam pukało na dole (czyżby to było to ) Ciężko stwierdzić tak ostatnio intensywnie pracują moje jelita. Chyba dietę muszę zmienić bo czuję jak mi gazy krążą jak ja to mówię mam brzuchol zapowietrzony no i przez to nie wiem czy to dzieć stuka i puka czy też mi się tylko wydaje