[ja :)]

Dzień dobry

Powolutku nadrabiam. Pola dziś obudziła się o 23.30 i później o 5 rano. Strasznie dziwny układ, jeszcze tak nie miałam, ale pasuje mi bo przed północą jeszcze nie śpie, więc ta 5 rano lepsza niż zwyczajowa 2 w nocy

Gorgulku, jeszcze oficjalnie bezrobotna nie jestem - wzielam 6 tyg bezpłatnego na opiekę nad dzieckiem. Ale już za 6 tyg będę oficjalnie bezrobotna, pierwszy raz w życiu

Pszczoua, dzięki za propozycję książki! Na pewno zobaczę co to takiego Serio brakuje mi juz dobrej książki, bo jedyna literatura jakiej się tykam od 3 miesięcy to ta na temat dzieci

Widziałam, że przewinął się watek snów. Ja mam jeden z dzieciństwa, którego nigdy nie zapomne. Po klatce schodowej u mojej cioci w bloku goniła mnie bestia na motorze (ta z bajki piękna i bestia disneya). To był straszny sen - długo się bałam
A teraz co chwila mam jakieś głupawe sny. Już milion razy mnie ktoś mordował w różny sposób. Czasem też mi się śni, że dzieje się coś złego i płacze aż się zanoszę i chcę coś powiedzieć i nie mogę słowa wydusić. Okropne uczucie, nawet tylko we śnie. I raz mi się śniło, że mój tata umarł i obudziłam się cała zapłakana Ale podobno jak się śni, że ktos umiera to na długie życie

Dobra, ide narabiać dalej przy porannej kawce