[anns_]

Napisane przez agulaaaa

jak mi się nie chce....

właśnie miałam to samo pisać...

Napisane przez blaszok

ja nie wiem jak to ze mną jest od zawsze miałam tak, że nikt nie musiał mi nad głową siedzieć i zmuszać do robienia czegoś wiedziałam co muszę zrobić i starałam się znów wychodzi mój perfekcjonizm, bo jeśli coś robię, to muszę na 100% w przełożeniu na naukę to jest tak: mogłabym pisać wszystko na 3, ale wiem, że nie zadowoliłoby mnie to daję z siebie wszystko, a że czasem są gorsze momenty, to trudno nie ma ideałów

Też tak kiedyś miałam, niestety na moich studiach wiedza nie zawsze oznacza dobre oceny. A brak wiedzy czasami wręcz przeciwnie.. I niestety takie coś demotywuje. Jak się siedzi kilka dni, a na koniec nie zalicza, bo się np. za dużo napisało

Napisane przez nonetheless

Chyba mam angine ledwo zyje, wszystko mnie boli a gardlo pali zywym ogniem jak na zlosc nic nie pomaga. Ide do lozka

Sent from my GT-S7560 using Wizaz Forum mobile app

zdrówka

Jak mi się nie chce..
Końca tego gówna nie widać, brzydko mówiąc . Ale trzeba się spiąć.. z 3 godzinki muszę jeszcze poświęcić, bo inaczej nie wyrobię się jutro.

Melduję 20 bezgrzeszny dzień.
Moja przyjaciółka z dzieciństwa przyjeżdża do mnie w piątek . Na jeden wieczór. Zapewne będzie alko, ale to chyba jedyne w tym miesiącu. Pozatym mam nadzieję, że będzie dietkowo