[matallewar]

Napisane przez ja-ika

ja pier... matal aż mi ciary przeszły, ja już bym niani nie używała
Emilka też często patrzy w "przestrzeń" pokoju i czasami się uśmiecha nie wiem kogo mogłaby widzieć? Ja na przykład swojej babci od strony taty nie znałam, ale wiem, że to była święta kobieta Jak przeprowadziliśmy się w 2010 na osiedle na którym kiedyś mieszkała babcia, to za każdym razem jak przechodziłam obok jej bloku prosiłam: Babciu proszę pomóż nam, chcielibyśmy mieć córeczkę. Jak się dowiedziałam o ciąży, to za każdym razem jak tamtędy przechodziłam to Jej dziękowałam, więc może to Ona przychodzi do Emilki? Szkoda, że do mnie nie przyszła, bo chciałabym ją poznać

Ja jej w sumie teraz rzadko używam, bo En śpi z nami w pokoju Ja chyba zbyt racjonalna jestem, żeby się tego bać. Ale 2 noce miałam problem, żeby iść po ciemku do łazienki

Napisane przez dodinha

O kurde!Dlatego boje sie miec nianie,bo glosy jakies dziwne tez mozna uslyszec!

Słyszeć nic nie słyszałam

Napisane przez kaska87

jestem sama z Mikim w domu i teraz się boję

Spoko, to u mnie straszy

Ale serio, to ja jednak jestem przekonana, że to wychodzi nasze przemęczenie Przecież kiepsko śpimy, tż dużo pracuje, ja całe dnie z dziećmi, a koleżanka jest mocno wkręcona i wierzy w duchy. A nasz umysł podobno widzi czasem to, co chce, a nie to, co jest naprawdę. No w każdym razie się nie boję

Wczoraj oddawaliśmy koledze kasę, bo za nas założył i się śmiałam, że duch zabrał 20 zł, bo leżały na podłodze, a reszta (kilka banknotów) normalnie na biurku, a okna pozamykane były