[n91adine]

Natalia i Mateusz

Jesteśmy razem od 16.11.2012 roku, zaręczyliśmy się w naszą pierwszą rocznicę (16.11.2013), a pobieramy się 08.08.2015 roku.
Trwają rozmowy nad ślubem cywilnym w tym roku.

Ja: artystka, samozwańcza pisarka, wiecznie bujająca w obłokach, czyli Nadine.
i...
On: zwany inaczej Panem Wysokim, rozsądny, myślący, planujący i najromantyczniejszy facet na ziemi.

Poznaliśmy się na imprezie studenckiej, gdzie byłam zalana w trupa, a on trzeźwy jak tylko się dało. Ze dwa razy uratował mnie od bliskiego kontaktu z ziemią, a potem, w ramach wdzięczności przywaliłam mu z pieści w twarz - chociaż, jak się pewnie domyślacie, nie zrobiłam tego specjalnie. Ten piękny incydent stał się więc początkiem naszego związku, bo od tego momentu ani ja, ani PW nie możemy się od siebie oderwać.

Sęk w tym, że tuż po pierwszej randce powiedziałam do swojej przyjaciółki:
- Hej, wiesz, wyjdę za niego.
I zupełnie przypadkowo się dowiedziałam, że po pierwszym spotkaniu PW rozmawiał z kolegami:
- Ona zostanie moją żoną.

Nie widzimy poza sobą świata i chociaż czasem mamy ochotę powbijać sobie nawzajem noże między żebra to wiemy, że nasze miejsce jest przy sobie. I nigdzie indziej.
Koniec.

Kościół: Drewniany zabytkowy kościół, Annopol (hm, jeszcze teoretycznie)
Data: 08.08.2015 rok
Sala: Sala weselna "u Bacy" w Kosinie (umowa podpisana!)
Kamerzysta: Fabryka Obrazu (umowa podpisana!)
Fotograf: Karolina Foks-Piątek (umowa podpisana!)
Zespół: Szukamy...
Styl wesela: Wiejsko-Romantyczne
Motyw przewodni: Słoneczniki
Bukiet: Ze słonecznikami!
Suknia: Marzy mi się książniczkowa, ale jestem otwarta na inne propozycje.
Pierwszy taniec: It is you i have loved
Zaproszenia, winietki, naklejki, podziękowania i milion innych rzeczy robię sama w klimacie rustykalnym. Będą więc słoiki, butelki, sznury jutowe, drewno i takie tam.