[Ervisha]

Napisane przez Bruja

Ja jeszcze donośnie metalowych foremek do jajek sadzonych:

silikonowa może być wg mnie praktyczniejsza, bo metalowa nijak nie chce idealnie przylegać do dna patelni (mimo, że mam porządną, z grubym i płaskim dnem), w związku z czym jajko i tak się rozlewa po patelni i nie ma kształtu foremki . Można temu zapobiec dociskając mocno foremkę do patelni przez pierwszych kilka chwil po wbiciu jajka, ale wtedy można też łatwo zadrapać patelnię (teflon bez problemu, a i ceramiczną można ostrą metalową krawędzią zarysować), więc ogólnie przydatność tych foremek z metalu jest zerowa .
Dodam, że foremkę mam właśnie z lidla, z poprzedniej oferty i teraz po testach leży nieużywana (chyba przejdę się do biedronki obejrzeć te silikonowe, ja tam w ich rakotwórczość nie wierzę )

Dziękuję

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez ewwwa

Zastanawiałam się nad tymi foremkami metalowymi, ale po pierwsze mam sporo foremek do ciastek i boje się właśnie zarysowań więc sobie odpuszczam.

A moją "foremką" do jajek sadzonych jedzonych na śniadanie jest często... chleb razowy :

A jak to robisz ? ;D Ja słyszałam o jajku sadzonym w papryce ;D