2014-01-20, 20:30
|
#912
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
Napisane przez edytte
Tak się zastanawiam, czy gin. może mi odmówić przypisania luteiny, albo dupka? Ja już przyjęłam pierwszą dawkę. Co będzie jak nie dostane kolejnej recepty? Nie wiem, czy mam się do tego przyznać może mnie owali, że jestem bezmyślna. Ten do którego idę jest chwalony, ale potrafi być gburowaty. Dzwoniłam też do tego mojego co przyjmuje prywatnie i nie ma szans, aby się dostać w tym tygodniu, bo wyjechał. Wraca w następnym tygodniu i będzie mnie mógł przyjąć w następny piątek. Masakra tak strasznie się boję. Dziewczyny nie wiem co mam robić  .
|
nie bać się i nie zamartwiac na zapas 
Jeśli Ci gin odmówi przepisania luteiny, to uciekaj prędko do innego. Choć nie sądzę, by taka sytuacja miała miejsce
|
|
|