Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-01-20, 20:59   #5
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013, cz. XIV

i ja się witam, najpierw odpiszę z poprzedniej części:
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ale JAKI poczatek konca watku??? Dziewczyny!!!!!! Mimo, ze jestem w "wybrancach" absolutnie nie mam zamiaru sie przestac udzielac tutaj, czy tez przedkladac klub fb nad wizaz. Wizaz to wizaz i juz. Zreszta, ja za bardzo na fb sie nie udzielam, w najczesciej wybieranych zakladkach na kompie jest wizaz, takze....chyba wystarczy za caly komentarz
Ja sie nigdy w dyskusje nie wtracalam bo nie lubie i juz. Wystarczajaco mam u siebie problemow takze chce wchodzic na wizaz i sie rozluznic, zrelaksowac a nie uczestniczyc w potyczkach slownych
Jezeli Black wybrala taka forme kontaktu z dziewczynami, z ktorymi chce ten kontakt utrzymywac, to mi nic do tego. Nie fair jest to w stosunku do reszty dziewczyn, z tym sie zgadzam.
Dla mnie priorytetem zawsze i wszedzie bedzie wizaz
Co do reszty dziewczyn, jest pare, ktore sie udzielaja na fb a juz nie wchodza na forum. Dla tych owszem, wygodniejsza pewnie bedzie grupa na fb, ale i tak juz tutaj od jakiegos czasu bardzo sporadycznie zagladaja.

Takze ja nie widze zadnego poczatku konca watku, jezeli normalnie bedziemy sie udzielac, poza tym, dla chcacego nic trudnego, ja ogarniam jednoczesnie chyba 3 czy 4 fora internetowe, grupy i wydarzenia na fb, prowadze biegi takze da sie.
I pisze z jednym okiem
zgadzam się z Lady, mam wystarczająco swoich problemów, żeby jeszcze stresować się, czy ktoś mnie gdzieś zaprosi, czy nie. Mimo, że dostałam zaproszenie po swoim poście, że "chyba nie jestem wystarczająco fajna" to jakoś nie mam ochoty z takiej formy korzystać.
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Cos w tym jest, bo Kubie najbardziej spodobaly sie czarne stringi uszyte z 3 cieniuuutkich paseczkow
mam nadzieję, że nie chciał ich tylko zakładać
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Studiujace dziewczyny - podziwiam z calego serca!
W ciazy bylo ciezko sie uczyc do sesji, ale teraz??? To wiecej niz masakra!!
Ja na pewno bym nie dala rady, takze szacun!
przyłączam się do podziwiania, jak Wy dajecie radę


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44710600]Lenova, gratuluję zęba Bokeh, luz, pamiętaj, że Agatka miała prawie 14mcy

Póki pamiętam - dziewczyny które reh. dzieci i chodzą do neurologa, odraczacie szczepienie? Ja dzisiaj do przychodni dzwoniłam i spokojnie, mamy neuro na 24 lutego i kazali mi info wziąć tylko i tyle, żadnego problemu nie robią.

Bo odraczam, zaszczepię młodą ale nie teraz, niech mi dorośnie.








Wszedł, wyszedł i ani nie poczułam




wodę tylko, czasem próbuję dać bobofruta rozcieńczonego ale nie chce

i to głównie w nocy pije, nadrabia






Agatka miała prawie 22mce, to był początek marca i właśnie - zimno po domu spokojnie już mówiła, że chce, w tydzień poszło, ale na spacer zakładałam pieluchę - dawała, ALE wytrzymywała! taki egzemplarz



zakraplaj oba, oczy ZAWSZE razem chorują, nie ma szans, by tylko jedno a drugie się uchowało




cudowny wózeczek!

A Dorotka od matkokrzesno Agatki dostała książkę dzisiaj, rewelacja oczywiście obie radochę mają http://tatarak.com/pl/ksiazki-od-1-r...363522148.html strasznie fajne, polecam





tak, dla mnie to impreza dla niepracujących i mających służące


-----------------
W lidlu dorwałam Agatce 2pak spodni dresowych i tyle.[/QUOTE]
ja właśnie nie wiem, byliśmy o neuro dwa razy (tzn raz u jednego raz u drugiego ale tak jakby na pierwszej wizycie), na rehabilitacji 3 razy, z czego na trzecim spotkaniu właściwie nic nie robiliśmy, bo Kuba już raczkował i siadał. To były jedynie zajęcia instruktażowe i nie wiem sama :conf used:
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
A co do studiów: ja jestem spanikowana i się trochę nie wyrabiam. Egzaminy tylko 4 ale jeszcze projekty z zaliczeń. Mam tak jak Deli - w dzień ciężko się uczyć, chyba, żebym była sama w domu (nie ma szans), 90% czasu jestem z Amelcią ja i tak będzie przez jakiś czas bo Tż się ratuje z tarapatów w pracy, w nocy też przy kompie siedzi, już kilka dni śpimy same. Więc wieczorem padam na twarz i często gęsto już nie mam sił na długą posiadówę, głowa mi leci. A tego wszystkiego jest TYLE, że ja nie wiem co będzie. Mnie chyba nie ma co podziwiać..
Ty chyba żartujesz? Dajesz sobie wspaniale radę i zdasz pięknie sesje, ja Ci to mówię
a nie wiem, bo kiedyś pytałam ale nie odpowiedziałaś.. chcesz jakieś notatki z psychofarmakologii? Co prawda nie wiem, na ile byłyby one Ci przydatne ale może akurat coś...
Cytat:
Napisane przez eff8 Pokaż wiadomość
aaaa bylabym zapomniala o najwazniejszym o czym chcialam sie pochwalic... wczoraj moj synek zrobil pierwsze kroczki i dzis tez juz kilka razy sie puscil do mnie

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Brawo!


Moja Domcia też posiadłą nową umiejętność i to w dniu swoich urodzin - pcha pchacza.... na kolanach
mój też tak robi fajnie to wygląda
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora