Dot.: spotkanie z kolegą kontra chłopak.
Pomysł wyjazdu z zupełnie w sumie obcym facetem i jego kolegami w góry jest nawet nie zły, tylko tragicznie głupi. Na miejscu Twojego faceta, ba, nawet Twojej przyjaciółki bym się bardzo zaniepokoiła i też robiła wszystko, żeby Cię od tej decyzji odwieść, nawet szantażem. Jaką masz pewność, że nikt Cię nie zgwałci, nie zabije? Nie mam paranoi, manii prześladowczej, wiem, że takie rzeczy zdarzają się rzadko (chociaż z tymi gwałtami bym dyskutowała, jakoś ostatnio coraz częściej mam kontakt z dziewczynami, które albo niestety zostały skrzywdzone albo niewiele brakowało i ZAWSZE powtarzam, zawsze sprawcami były osoby, które znały - sąsiad, kolega, nawet najlepszy przyjaciel, także argument, że skoro facet się udziela na jakimś forum jest mało trafiony), ale na cholerę kusić los? Pojedź z koleżanką, jest masa wyjazdów organizowanych przez różne sekcje uczelniane.
Edytowane przez 201605300922
Czas edycji: 2014-01-20 o 23:10
|