[sweet_vintage]

Napisane przez guapissima

Ja ostatnio czesto mam takie mysli. Z osoby aktywnej i niezaleznej stalam sie w duzym stopniu zalezna od TZ, do tego musialam zrezygnowac z pracy, bo zmienilismy kraj zamieszkania. Niby wiem, ze to wszystko jest przejsciowe, ale czasem trudno jest mi sie z tym pogodzic...

Mnie tez dopadaja takie myśli, chyba najbardziej tęsknię za brakiem niezależności w sensie, ze po pracy moge załatwić co chce, spotkać sie ze znajomymi itd. No i zastój w pracy zawodowej mnie martwi. Od 1 roku studiów zdobywałam doświadczenie zawodowe, bo u mnie to mega ważne. No i jak juz miałam fajne projekty i stanowisko, to wyszła przymusowa pauza, bo ciaza zagrożona, pózniej rok macierzyńskiego.... Dlatego tez założyłam bloga, by mieć jakieś zajęcie pocieszam sie tym, ze organizacja życia z dzieckiem w dużej mierze bedzie zależała od mojej organizacji i jeśli sie zepne to moze i uda sie troche z domu pracować.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.