|
Dot.: 7. Konserfffki w przyjaźni coraz bardziej się umacniają i Hogwart-ową kasę wyda
heloł
baby co ja tu mam za cyrki z tym psem, ma napady jakieś, szaleje po domu, potem śpi, na dwór to jak się uprze to wyjść nie chce, w nocy chrapie, a jak jajko wyciągnełam z lodówki to myślałam że mnie zeżre, szczekał jak opętany, póki jajka nie schowałam
efekt, jestem rozkojażona nie wyspana i czuje się jakbym miała w domu jakieś dodatkowe dziecko, nie licząc chrześniaczki która też jest u mnie
---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------
Magu a co, macie malowanie?
__________________
kiedy życie daje ci w twarz
uśmiechnij się i z politowaniem powiedz:
bijesz się jak ciota
|