|
Dot.: Zielone włosy
Ja także proszę o pomoc. I witam się zarazem. Ale przechodząc do sedna, na samym początku września rozjaśniłam moje czerwonawo-rude włosy. Efekt - pomarańczowo żółte włosy. Okej położyłam na to Jasny Brąz Naturalny 6.0 bodajże. Do drugiego mycia było całkiem okej. A potem załamka. Nie dość że farba wypłukała się do jakiegoś mega dziwnego rudego ciemnego blondu, to jeszcze moje włosy są zielone -.- Dodam, że od tamtej pory się nie farbowałam, bo się po prostu boje. Mam ładne, długie włosy, ale co z tego skoro wyglądam jak przysłowiowa Zośka z Bagien, z glonami zamiast włosów. Jeszcze pół biedy, gdyby to była sama zieleń, tutaj dochodzi jeszcze pomarańczowy refleks. I sęk w tym, że boję się złamać tę zieleń czerwienią, gdyż nie chcę wracać do punktu wyjścia-czerwieni na włosach. Panie powiedzcie mi, czy rozjaśniacz by coś pomógł ? Cokolwiek :C Najgorsze jest to, że te cholerne refleksy się nie chcą wypłukać, a minęła już kupa czasu. Moje kudły to cholerne spektrum optyczne :C
__________________
I have never killed a man, but I have read many obituaries with great pleasure.
|