My też chcemy książki. Nie mamy specjalnych wymagań (przygarniemy wszystko od powieści po albumy ze zdjęciami

). Rozdaliśmy już kilka pierwszych zaproszeń najbliższej rodzinie, u której byliśmy na Boże Narodzenie i wszyscy pytali, jakie miałyby to być - wymieniłam kilka konkretnych tytułów, TŻ dodał, że on ucieszyłby się z książek kucharskich z ładnymi zdjęciami (uważa, że tak źle gotuję, czy co

)
Z winem u nas byłoby trudno, bo oboje go nie lubimy i wszystkie nam jednakowo nie smakują. Chyba, że wermut, ale głupio prosić o wermuty
Odebrałam dziś z poczty sukienkę na poprawiny

jest śliczna, ale kolor jednak nie jest taki, jak na zdjęciu. Spodziewałam się jasnego turkusu z przewagą niebieskiego, a jest ciemniejszy z przewagą zieleni. Ale gdy próbuję zrobić jej zdjęcie, wychodzi mi taki sam, jak w katalogu
Co prawda źle nie jest, w tym odcieniu jest mi chyba nawet lepiej - wygląda bardziej jak ten po prawej
Co więcej, mam do niej idealne szpilki
