2014-01-22, 04:54
|
#17
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 2 962
|
Dot.: Dziennik Lucy
Hej dziewczyny,
Ostatnie 2 dni leń mnie złapał i nie spisałam dokładnie miski - ale źle nie było. Wpadł jeden kawałek sernika (pozwalamy sobie na deser 1/tydz) i jakieś solone fistaszki, których w sumie nie lubię Poza tym czuję, ze jem za duzo owoców ale tu takie dobre i stosunkowo tanie są.. ech ech.
Miskę z dziś później dorzucę a tymczasem trening z dziś.
Przed 10 min n bieżni, po 20 min na bieżni i rozciąganie + rowerem do domu 10 min i patrzenie z osłupieniem i zachwytem jak Radwańska miażdży Azarenkę 
Cóż za dobry dzień
Edytowane przez lucyohlucy
Czas edycji: 2014-01-22 o 04:57
|
|
|