Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Krew mnie zalewa
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-01-22, 06:21   #2
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Krew mnie zalewa

Cytat:
Napisane przez Nastazja_A Pokaż wiadomość
Nie mogę spać nie mogę już dalej o tym myśleć wiem że to jest głupie ale
parę temu byłam na imprezie z koleżanką niby nic było ok, ale wypiłam dużo za dużo.
Nagle znalazłam się sam na sam z jednym ze znajomych, znajomych mojej koleżanki i no właśnie on próbował mnie całować a potem próbował czegoś więcej udało mi się od odwieść od najgorszego ale kiedy byłam z nim dalej sam na sam, to znalazła nas jego żona.
Nie wiem co zobaczyła, ale wiem że ten koleś był bardzo nachalny i mogła zobaczyć coś nieciekawego
Wyzwała mnie i poinformowała o tym zajściu resztę znajomych i wyszła. Moje tłumaczenie innym, że do niczego nie doszło, pewnie jeszcze zaogniło sprawę.
Ale cóż teraz mam mętlik i żal do siebie że do tego doszło że jak mogłam tyle wypić żeby do czegoś takiego mogło dojść
Nie mam dalej siły - z jednej strony czuje się ofiarą a z drugiej strony winna -alkohol- cholerny alkohol, gdybym go nie wypiła tyle nigdy nie znalazłabym się sama na sam z tym dziadem
I co teraz mam robić ? Jak wrócić do codzienności z takim kacem moralnym? Mam męża, powiedzieć mu o tym? Ale jak?
Od razu bym powiedziała mężowi. Nie z obawy, że powie mu ktoś inny, tylko dlatego, że mówię mu o różnych sytuacjach, a już na pewno bym powiedziała, że jakiś głupi fagas próbował się do mnie dobierać.

Nie jesteś winna tej sytuacji. Jasne, może jakbyś tyle nie wypiła, to nie byłabyś narażona na "zaloty" tego pana, ale to nie zmienia faktu, że on próbował zrobić coś, czego nie powinien, a nie Ty. Skutecznie się obroniłaś i bardzo dobrze. Więc nie przesadzaj z tym kacem moralnym, jakimś samobiczowaniem się, bo mąż i inni pomyślą, że coś jest jednak "na rzeczy" z tamtym panem. Już wiesz, że lepiej pić mniej, niż więcej, ale sytuacja równie dobrze mogła się zdarzyć i po jednym piwie - myślisz, że nachalny pan w końcu by nie próbował czegoś? Wątpię.

Zastanów się w jakim towarzystwie się obracasz, bo z opisu jest mało ciekawe.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2014-01-22 o 06:22
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując