[panna lucy]

Miałam swój romanisik z Cethapilem. Dałam się ponieść fantazjom o radykalnym polepszeniu stanu skóry dzięki Wizażowi, oczywiście. Do tej pory się zastanawiam, jak to możliwe, że coś o tak słabym składzie jest wychwalane pod niebiosa. Jednocześnie muszę przyznać, że nie wyrządził mi większej krzywdy. Zależy, z jakimi problemami boryka się nasza skóra.
W odpowiedzi na Twoje pytanie: używałam rozsmarowując emulsję na twarzy, a potem spłukiwałam wodą. Tyle, że nie używam kranówy od hm... października 2012 roku; zastąpiłam ją wodą przegotowaną/ mineralną. I nadal sceptycznie podchodzę do pomysłu całkowitego wyeliminowania wody przy myciu twarzy, choć jestem podatna na takie nowinki i wdrażam w życie wiele dziwacznych pomysłów niekonwencjonalnej pielęgnacji