[meeedzik]

Napisane przez halbtrocken

Legginsy pod dżinsy! Jak jest poniżej zera to zawsze mam rajty pod spodniami. ZAWSZE.

Taki był plan, ale się zasiedziałam. Kisiła z 2,5h na długości. Aż mi się przypomniało, dlaczego namiętnie używałam nafty przez pół swojego nastoletniego życia. Rówieśnicy na mnie patrzyli jak na idiotę, ale ten efekt był warty zachodu.

Myślałam, żeby rajtki 200 den które ostatnio w Biedronie kupiłam zakładać pod legginsy bo pod dżinsy to będzie ciężko, wszystkie mam rurki i ostatnio jak próbowałam pod spód założyć zakolanówki to nie dało rady

Mam całą butlę, używałam raz przed myciem na 30 minut i raz kilka kropli do płukanki, efekt niby ok ale nie urywa