[izaa29]

Napisane przez kascysko

A co takiego złego jest w stylizacji?

Głównie to że stylizacji poddaje się w moim przypadku tylko grzywka reszta kapcanieje już po godzinie od stylizacji, nie mówiąc o tym iż rano grzywkę mam jak baran a reszta jest miejscami minimalnie powywijana dodatkowo po isane znalezienie idealnego stylizatora graniczy z cudem



deszczowypies czasem ją podpinam do góry ale bez tapirowania jest ciężko gdyż prawie na środku mam wicherek i jak ją zaczesuje do tyłu bądź podpinam do góry to się rozłazi na dwie części jedynie mocniejsze tapirowanie daje rade