Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-01-22, 20:07   #433
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Pamiętacie jeszcze jak to dwa miesiące temu miałam bostonkę? Chyba się zapomniałam pochwalić że jak już wyleczyłam skórę to zaczęły mi schodzić paznokcie Sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda następująco - schodzi mi 8 paznokci u rąk i pierwszy u nóg ale te nożne paznokcie chyba się dopiero rozkręcają i spodziewam się że jeszcze kilka dołączy do kolegów. Wyglądam jakbym sobie piłą czy inną szlifierką poodcinała końce palców bo muszę je zaklejać plastrami żeby o coś nie zahaczyć i nie powyrywać tych resztek
o matko.... Kija a moze to jakies bakteryjne? Typu grzybica np? Nie obraz sie za takei sugestie, ale mojej kolezance az tak schodziły i wlasnie to sie okazało> Mam nadzieje, ze szybko dojdą do stanu "sprzed"

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Sprobuj zastapic "nie wolno" np. "zostaw". Gdzies wyczytalam, ze tak male dzieci nie rozumieja przeczen. Poza tym "nie wolno" blokuje rozwoj mozgu, bo dziecko nie rozumie, ze wszystko, co robi, jest zle.
Ja dzis na spacerze odkrylam, ze Yae doskonale rozumie "stoj".
No i juz jestem pewna, ze rozumie zarowno po polsku jak i po japonsku.
dzieki za podpowiedz

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
nie chwaliłam się, bo wczoraj tak jakby inne sprawy zrobiły się ważne i nie chciałam się wbijać z tematem.
Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, była bardzo miła i powiedziała,że zawsze dla mnie bedzie miejsce "bo oni potrzebują dobrych i wykwalifikowanych pracowników".
na pewno było Ci miło jak to usłyszałas

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Silver, moja Amelcia waży ok 10.1 kg a co do drzemek.. wlasnie usnela.. ma dwie drzemki w ciągu dnia po 40-60 h. Wczoraj miała tylko jedną rano, usnęła o 18.50 na noc i straszna była, ciągle wiercenie, budzenie marudzenie tak więc wole te dwie drzemki i niech chodzi nawet spać o 21;]

ale jestem zmęczona..
Kochana, jaką długą masz dobę skoro
Amelinka takie drzemki zalicza?

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość


I tak jak myślałam, wróciliśmy pół godziny temu - pranie w pralce dalej kisło, a te wiszące na polu dalej sobie wisiało
Bo J. o 15 musiała do lekarza jechać
Podziwiam Cie, ze wytrzymujesz taki układ

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

w ogóle to mam kolejne 2 egzaminy no przodu, więc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
zdolna dziewczynka

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
heloł
mama dzisiaj u mnie była calusi dzień, chwała jej za to, bo nie dałabym rady się sama bąblem zająć, oni sobie rozrabiali a ja w pewnym momencie odleciałam i zasnęłam nawet nie wiem kiedy, spałabym dłuuuugooooooo ale moje dziecko postanowiło przyjść do mnie z kuchni i wsadzić mi palce do oczu jakbym miała jeszcze za mało czerwone hehe
wróciłam od lekarza i mam jakieś leki mam nadzieję, że będzie lepiej już jutro.
Bo w czwartek muszę zajęcia poprowadzić
mam nadzieje, ze teraz juz szybko Ci minie

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Cześć dziewoje.
Przeczytałam Was, ale nie cytuję, bo padam po dniu dzisiejszym
TZ wziął sobie wolne, żebyśmy pojeździli po bankach ws. mieszkania. No to pojeździliśmy. Poza tym Dawida wzięliśmy do fryzjera i do lekarza na sczepienie.
Muszę mojego syncia pochwalić Bardzo grzecznie siedział u fryzjera! Ba! Nawet się zbuntował jak go Pani przestała golić!
U lekarza czekaliśmy dobrą godzinę, bo dużo ludzi po południu na Dzieci Zdrowe po pracy przyjechało. Ale Dawid dorwał rówieśnika i sobie stali przy przeszklonych drzwiach i pukali w szybę i papulowali
U lekarza:
Daziol grzeczny, zaciekawiony, coś tam mu opowiedział i tak:

STULEJKA:
Mówię doktorkowi że wg zaleceń jego nie gmerałam mu tam nic, ale że wczoraj po kąpieli mu troszkę chciałam sprawdzić. No i troszkę się zsunał i krewki się troszkę pojawiło. On pokiwał głowa i ściągnał całego Dawidowi. Krew się pojawiła, ale Młody się nie wydzierał z bólu, po tym wszystkim nie ma problemu siusia itp. No i mi mówi, że teraz to w kąpieli mu mogę troszkę go zsuwać i, że on do nas tak powiedzmy za dwa tygodnie przyjedzie po pracy (mieszka ulicę od nas) (na co TZ że on po niego pojedzie, to się zgodził), ja mam przygotować kąpiel i on mu TO zrobi w znieczuleniu, tzn ja to zrozumiałam tak że on mu TO oczyści, ściągnie itp bo jak w gabinecie dziś zsunął to takie paproki tam troszkę były.
Także ten. No mam nadzieję że będzie wsio ok

Przy szczepieniu w sumie bajka niemal weszliśmy sobie na wagę, Dawid wziął Pani długopis i sobie "pisał" po ścianie (z zatyczką). Rozdarł się tylko jak wstrzyknęła szczepionkę, bo to podobno wyjątkowo dość dzieci boli/piecze. Ale Młody dał się szybko zabawić, naklejkę "dzielny pacjent" sobie wziął (kolejna do kolekcji, bo u fryzjera też dostał naklejkę z Myszką Miki ) i dumny wyszedł

Ma 82 cm i waży 10,2 kg
Brawa dla superchłopaka
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora