Hej Dzieciaczki Kochane!!!

Ale jestem szczęśliwa...
Dzisiaj dostałam maskotke prosiaczka, cudownie pachnącego(męskimi perfumami

od kolegi(

) z którym poznałam sie bliżej podczas zeszłyj imprezy...Przyniósł mi przy okazji "Szkołę Uczuć"(popłakałam sie ogladając ten film), "Piłę"jedynke i dwójke, i "Klatwe" 1 i dwa
Aajjj..jak ten prosiaczek łądnie pachnie <buja w obłokach>
A za chwile wychodze własnie z owym kolega i wspólna kolezanką na soczek. Tzn oni piją %, a orzeszek soczek

albo wode
Dziewczyny, odbija mi, powaznie martwie sie stanem swojego zdrowia psychicznego


Powaznie.
Chce mi sie tańczyc. Chce mi sie śpiewac.
A Prosiaczek ślicznie pachnie...
BTW, po co faceci "kropią" maskotki które dają dziewczyną
Bo ja taka niedomyslna jestem
Jutro chyba wybiore sie do Krk,po jakiej zakupy ubraniowe, bo w sobote szykuje sie imprezka. Orzeszku, co sie z tooba dzieje, imprezki, wychodzenie póznym wieczorem
Mam problem.Tzn nie ja, ale moja bliska kolezanka.
Przyznała mi sie ze pali. Ale tylko wtedy, kiedy sobie z czym nie radzi, kiedy jest jej zle, kiedy na cos sie wkurza. Jednak ona uwaza, ze moze z tym w kazdej chwili skonczyc.Jak mam jej pomóc? Nie moge pozwolic zeby skonczyła jako nałogowa palaczka!W czwartek paliła nawet na terenie szkoły, za szkołą.
;(
Miłego wieczorku Wam życze Kochane Dzieciaki!
