Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-01-23, 17:52   #596
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Witam się w nowym wątku.
My w domu od godz 14. Wczoraj nie wyszliśmy,bo Mały miał za niski poziom cukru i musiał być na obserwacji. Na szczęście w kolejnych badaniach już było w normie.

Co do porodu,ja w opisach dobra nie jestem,więc na szybko:

Jadąc do szpitala już zwijałam się z bólu,jak weszlismy to krzyczałam,że chcę ZZO. Połozna,że jasne,nie ma sprawy,tylko musi sprawdzić jak rozwarcie... i mówi,że ZZO nie będzie,bo rozwarcie już jest pełne. Bolało mnie naprawdę mocno,najgorsze te bóle krzyżowe. Najwygodniej było mi na klęcząco i tak rodziłam. Samo parcie to było jakieś 10 minut,więc szybko. Zdziwiłam się wagą malucha,że prawie 4 kg,no i że udało się bez naruszenie krocza. Które wcale nie boli,nic a nic. W ogóle czuję się nieźle,tyle że jestem zmęczona i marzę o tym,żeby się wyspać.
Kacper cudowny,ale ciagle chce być przy cycku,albo chociaż na rękach.
A z pokarmem u mnie na razie bieda,ale liczę że niebawem się rozkręci.
Eryk jak zobaczył Kacperka to piszczał ze szczęścia,a później chciał go nosić i focha walnął,że nie może
Wiki kochana starsza siostra
(...)
Super że tak gładko poszło, należał Ci się w miarę lekki poród za te katusze co przechodziłaś czekając na niego
Wrzuć zdjęcie swojego tłuścioszka
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora