Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Historia mojego związku: oceńcie.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-01-24, 02:04   #4
eveliska
Raczkowanie
 
Avatar eveliska
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 113
Dot.: Historia mojego związku: oceńcie.

Ludzie mówią, że zależy Mu na Tobie i że nie ma z Tobą łatwego życia? Wybacz, ale jeśli zaczniesz w to wierzyć to wpędzisz się w poczucie winy, które chyba tak czy siak już zaczyna się pojawiać. Sądzę, że w prawdziwej miłości nie chodzi o to, aby żyć w przeświadczeniu o własnej ułomności, niedoskonałościach itp. Mam wrażenie, że to On wyszedł z całej tej sytuacji jak gdyby nigdy nic. Owszem, dotarło do Niego, że nie akceptuje Twoich wad, ale Jego stosunek pozostaje chyba nadal zbyt roszczeniowy. Jeśli definitywnie zerwał kontakt z tą dziewczyną to warto starać się o naprawienie Waszej relacji. Wiem jedno - Ty nie możesz czuć się winna, nie możesz czuć się drugą. W miłości kobieta i mężczyzna stają się dla siebie najważniejsi - pomimo wad, akceptują siebie, doceniają, wspierają. Długotrwałe pretensje, domysły, żale chyba nie są dla nikogo do zaakceptowania. Wiesz... czasami mam podobne odczucia jak Ty - np., że jestem zbyt irytująca, zbyt uciążliwa, nerwowa itp. Ale nie chodzi o to aby się zadręczać, lecz by zrobić konkretny rachunek sumienia i zdać sobie sprawę z własnych niedoskonałości. Skoro uświadamiam sobie swoje błędy, osobiście staram się je naprawić. Fakt, że takie zmiany w charakterze nie przychodzą łatwo, trzeba czasu, cierpliwości. W życiu wiele spraw będzie Was irytować czy poróżniać - najważniejsze aby znaleźć kompromis, chcieć na niego pójść nie mając jednocześnie poczucia poświęcenia się. W miłości nie chodzi o poświęcanie się, lecz raczej o dobrowolne oddanie się drugiej osobie, nie zapominając o własnej tożsamości. Właśnie - w związku należy także pamiętać o sobie. Aby dać szczęście trzeba najpierw samemu być szczęśliwym. To podstawowa zasada. Nikt Ci nie powie co masz zrobić - sama rozważ czy masz jeszcze szansę poczuć się w pełni szczęśliwa przy swoim mężczyźnie - nie dla kogoś, nie dla niego lecz dla samej siebie.
__________________
http://eweliska.blogspot.com/ Blog o życiu, kosmetykach, korepetycjach z angielskiego, prawie, mojej chorobie, filmach, muzyce. Oto mój eweliśkowy świat!
eveliska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując