Od rana siedzę w notatkach i już nie mogę.
Cały czas Was podczytuję i było o butach no to...
mam buty do tańca, wprawdzie stare, 5 cm, ale szalenie wygodne. Akurat potrzebuję na ślub wyższych, bo między mną a TŻ jest 24 cm różnicy i zawsze głupio się czuje na płaskim przy nim.
Prawdopodobnie kupię sobie jakieś piękne, wygodne, skórzane szpilki nude, w których potem będę pomykać, bo jakoś nie wyobrażam sobie żółtych szpilek, a takie wypadałoby mieć no bo motyw przewodni. xD
Moja mama mówi, że KONIECZNIE BUTY ŚLUBNE pod kolor sukienki. Ale mi się takie bardzo nie podobają.
W ogóle - zrezygnowaliśmy ze sztucznych ogni/lampionów na rzecz fotobudki. Ale mamy jeszcze problem, bo:
- fajnie by było wynająć prawdziwą fotobudkę, którą się ktoś zajmie
- troszkę taniej - ale niewiele - wychodzi instax i wkłady na wesele. Aparat zostaje - a ja i tak chcę go kupić więc...
Naprawdę nie wiem.
Niby to jedyna okazja w życiu do wynajęcia fotobudki xD