2014-01-27, 14:13
|
#26
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 494
|
Dot.: Nie potrafię zapomnieć
Cytat:
Napisane przez migdalove
Wiem to z autopsji. 80% facetów w moim życiu jest taka sama. Ciągle ten sam typ. Pewny siebie, inteligentny, męski. Niedojrzały. Towarzyski, otwarty. Z poczuciem humoru. Lekkomyślny. Oni byli pod wieloma względami idealni dla mnie - wadą było jedynie to, że po prostu byli niedojrzali. Wszyscy. I woleli się bawić i wyrywać dziewczyny, niż się ze mną ustatkować. Traktują oni związek jako synonim klatki. Choć ja mam ZUPEŁNIE inne podejście do związków.
Pozostałe 20% to faceci, z którymi urywałam kontakt, bo mnie nudzili. To była w sumie ich jedyna wada. W wielu kwestiach byli podobni do mnie - ale poczucie humoru, jakaś zabawa, wyjście wspólne, żarty - ta cała przyjemna otoczka - tego nie było.
Najgorsze jest jeszcze to, że do tych 20% usiłowałam się przekonać I NIE MOGŁAM. A te 80% nie tylko ja wynajduję - oni znajdują mnie. Ostatniego (parę dni temu miałam z nim "randkę") zdemaskowałam w pewnym momencie i nie będę w to brnąć, ale to jest przerażające, bo to on poderwał mnie. I okazał się taki, jak cała reszta.
I wiecie, co jest jeszcze straszne? Ja mam taki instynkt, że od razu wiem, kiedy coś jest nie tak. I jeszcze - od początku są sygnały, że będzie nie tak. A ja idę dalej, bo mam tak ogromną potrzebę bycia kochaną.
|
Ależ Cie rozumiem, bo tez ciagnie mnie własnie do tego typu facetów, mega inteligentnych, z zadziornym humorem, otwartych i towarzyskich, niedojrzalych niestety też Moj ex taki własnie był, a jest eksem bo po 1.5 roku stwierdził, że nie nadaje sie do stalych zwiazków, poza tym jestem za malo szalona a on chce jeszcze poszalec ale wroci i w ogole jakby mial byc z kims do konca zycia to ze mna, na moje pytanie czy nie bedzie zalowal odpral ze bedzie...
Ech nie warto pakowac sie w znajomosc z takimi typami choc wiem jacy sa uzalezniający
Edytowane przez Alexi_
Czas edycji: 2014-01-27 o 14:15
|
|
|