2014-01-27, 14:45
|
#2561
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5
Cytat:
Napisane przez elunka88
ja wczoraj ładnie wydepilowałam nóżki  teraz mi włosy rosną wolno to może będzie do porodu 
Jeszcze podwozie na piątkową wizytę, ale to musze się psychicznie przygotować na gimnastykę 
|
Ja już mam mega dość golenia podwozia to jakaś masakra, a w sumie staram się nie zapuszczać tam bo nie znam dnia ani godziny 
Cytat:
Napisane przez koziemleko
Mam pytanie z serii głupich  Jak będą mi odchodzić wody to najpierw odejdzie czop?? Bo ostatnio leżałam sobie w wannie i nagle pomyślałam, co jak odejdą mi teraz wody i ja nawet nie zauważę
To może przynajmniej taki glut- czop będzie pływał  Teraz się boję wylegiwać długo w wannie 
|
To podobno różnie bywa, najgorsze jak się wody sączą bo możesz nawet nie zauważyć.Ja kontroluje kibel za każdym pójściem do lazienki i boję się wstawać w salonie z kanapy bo mamy nowy dywan i nie chciałabym go "zachlapać"
Cytat:
Napisane przez elunka88
Ale miałam ubaw - mama poszła dać psu wody i zwiał jej z kojca. A do niego można sobie mówić i wołać - nie przyjdzie  no to ja poszłam, ale mnie też olał  mama go ganiała z miotłą i soczystymi słowami na ustach a ja stałam i się śmiałam  potem mi się udało go położyć na ziemi - wielki jest bydlak i nie mogę ryzykować żeby mi skakał po brzuchu - i miotłą go przesuwałyśmy po śniegu do kojca 
tego mi było trzeba - wyjść na 5 min z domu na świeże powietrze i się powygłupiać 
|
  
Cytat:
Napisane przez elunka88
A jak Ci nawet odejdą wody w wannie to chyba poczujesz że poziom wody sie podnosi? 
Druga sprawa skurcze - nie da się przegapić. Po czytaniu opisów porodów u styczniówek stwierdzam, ze jak sie zaczną skurcze to ile się da wysiedze jeszcze w domu. Tyle mi się męczyć tu, co tu, a w domu bardziej komfortowo jednak.
|
Ja zostaję w domu do momentu gdy skurcze nie będą co 5 minut tak mi mówił gin i radziły koleżanki 
Cytat:
Napisane przez ag9
Dzień dobry. Wróciłam od gina, szyjka nadal zamknięta i trzyma, więc teoretycznie wszystko dobrze. Infekcja wyleczona, morfologia dobra, nawet hemoglobina mi tak wzrosła, że nie pamiętam czy przed ciążą taką miałam 
I powiem Wam, że te wyniki krwi mają ogromne znaczenie na nasze samopoczucie, bo czuję się znacznie lepiej niż wtedy gdy hemoglobina spadła.
Tequiba - dopisz proszę następną wizytę 17.02. oraz ostatnie usg - 14.02.
Trochę się zestresowałam tylko, bo szukał pulsu detektorem i coś ten detektor szwankował, małyt uciekał w brzuchu i się chował i nie słyszałam tak wyraźnie bicia serca, jak zwykle... Coś było słychać, ale bardzo szumiało i gdzieś tam jakby w oddali. A ostatnim razem tak waliło serce, że chyba w poczekalni było słychać. GIn nic nie powiedział że coś jest nie tak, ale jakiś taki stres pozostał...
No dobra, idę nadrabiać.
|
Gratulacje za dobre wyniki a co do detektora to jakoś na ostatnich wizytach położnej się baterie rozładowywały i też ledwo słyszałam więc nie martw się na pewno wszystko w porządku 
Cytat:
Napisane przez Trisdom
Obiecane przepisy na koktajle przyspieszające poród. UWAGA- można stosować dopiero w 40. tygodniu, gdy lekarz stwierdzi rozmiękczoną szyjkę. Olej rycynowy działa silnie naskurczowo.
.
|
Dziękuje bardzo za przepisy .Trisdom jak myślisz mogłabym zrobić sobie ten koktail położnych czy lepiej nie ryzykować na razie?
__________________
Carpe Diem
Maja
Czytam 
|
|
|