Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Zeberko uff...
Nie, nigdy nie było takich problemów. A wczoraj szło mega dużo bączków i odbić, więc to na bank z żołądka.
Kocur dla Marcela 
W załączniku Artur w identycznej pozie, uwielbia to robić, a ja się rozpływam 
Rena rzęski super!
|