|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5
Cytat:
Napisane przez monkaa321
bebe97 ja miałam przekłuwane uszy jakoś w 2 podst i dla mnie to była trauma, a sama chciałam 
|
Ale na własne życzenie, 7 latek jest już rezolutnym dzieckiem, da się mu wytłumaczyć, że to trochę boli, potem uszy mogą ropieć itd. Ja tez gdzieś tyle miałam i nie w gabinecie tylko moja ciocia pielęgniarka mi przekłuwała igłą!!! Bałam się jak diabli, ale kolczyki chciałam, więc nie było wyjścia
Moja siostrzenica chciała od 6 lat, zaprowadziłam ją do kosmetyczki jak miała 7. Była świadoma konsekwencji, ale się zaparła. A jaka szczęśliwa wyszła stamtąd Na co dzień do szkoły nosi małe wkręty. A na komunię kupiłam jej śliczne delikatne złote kolczyki z cyrkoniami - żebyście widziały jej zachwyt
Cytat:
Napisane przez asialll
co do przekuwania uszu, ja jestem przykładem 3 miesiące miałam jak mama mnie zaprowadziła do kosmetyczki. I co? uszy przecież jeszcze rosną, wydłużają się, jak miałam 16 lat to przekłułam nowe wyżej tych co miałam bo każdy kolczyk wyglądał brzydko bo tak nisko wisiałna samym koniuszku ucha.
|
Taka informacja powinna być dostępna w każdym gabinecie do wiadomości matek kilkumiesięcznych dziewczynek...
A ja w wieku 17 lat sobie jeszcze przebiłam parę dziurek w uchu, żeby nosić po kilka, i w pępku, bo taka była moda aż wyrwałam kiedyś kolczyk z pępka dżinsami i mam dziś piękną szramkę w tym miejscu dobrze że nie wpadłam na pomysł przebicia sobie języka albo pipki ale chciałam też zrobić tatuaż, na szczęście nie miałam kasy i w porę się opamiętałam... nastolatki powinno się ubezwłasnowolniać, zamiast dawać im dowody osobiste i prawa jazdy 
Cytat:
Napisane przez nivka
Odpakowuję gemini i zaraz się załamię - butelki i pojemniczki mam różowe dla Igora, bo jest dopisek o losowym wyborze koloru, którego nie doczytałam!!!!!
|
jakby to powiedział mój mąż, nie dawaj mleka z różowej bo dostanie kolek!
Cytat:
Napisane przez olakola
a dla mnie każda ciąża to CUD i tak trzeba ją traktować; jest mi po prostu przykro, że mojemu TŻtowi szkoda czasu na to, żeby do brzucha pogadać, pogłaskać, potrzymać rękę ...
Jest taka książka " W GŁĘBI KONTINUUM" bardzo polecam, to jest przeciwieństwo tego co mówi Tracy Hogg. można ściągnąć na pdfie. To jest o wychowaniu dziecka cały czas przy sobie i o tym co ono czuje.
|
Mój też mało czuły dla brzucha, chyba dla niego wciąż to abstrakcja, chociaż i tak częściej połozy rękę na mnie jak się Pisanka rusza niż w I ciąży. Ale ja się nie przejmuję, bo wiem że jak będzie dzidzia po tej stronie to straci dla niej głowę
Książkę chętnie poczytam, dzięki.
Cytat:
Napisane przez wewillrockyou
 biedna  koniecznie daj znać jak przyjdzie kocyk!
też nie mogłam spać w nocy  na dodatek jakiś 'żartowniś' robił sobie 'żarty' z mojego tż podszywając się pod jakieś laski i pisząc takie pierdoły, że hoho. Strasznie mi to ciśnienie podniosło. Zresztą, jeśli to któryś z jego kolegów, to nie daruję, że naraża mnie na takie nerwy w zaawansowanej ciąży, tż też się strasznie wkurzył, nie wiem co za dziecinada.
|
Jutro będzie, jak od 5 rano pakowali, że już zamówienia zmienić nie mogli, to być musi
A może naprawdę masz tajemniczego wielbiciela? a co pisał? jakieś świnstewka?? jestem żądna szczegółów
Cytat:
Napisane przez Ela87
Hanka Mostowiak
|
oj, niedobry przykład, źle skończyła 
Cytat:
Napisane przez (t)asia
Nie było mnie parę dni (mąż wrócił na weekend do domu) i aż się boję spojrzeć ile stron mam do czytania.
U mnie dzisiaj zaczął się 30 tydzień! bardziej niż to przeraża mnie liczba 10! 10 tyg do porodu...
Dziewczyny w niedzielę wywinęłam niezłego orła podczas spaceru. Uderzyłam najpierw tyłkiem, później plecami i na koniec tak walnęłam głową że aż się odbiłam do drogi. Na szczęście gumka do włosów, czapka i kaptur trochę zamortyzowały upadek ale ból utrzymywał się jeszcze cały wczorajszy dzień. Mam nadzieję, że synkowi nic się nie stało.
Od wczoraj piecze/pali mnie skóra pod piersiami, w miejscu gdzie zaczyna się brzuch. Miałyście tak? Średnio to przyjemne. Dziecko jest niżej więc to chyba nic związane z nim.
Dzisiaj się dodatkowo martwię bo mały jest wyjątkowo aktywny. Wypina się, kopie. Aż dziwne, bo przecież środek dnia jest.
Robię obiad i biorę się za nadrabianie 
|
No trochę Cię nie było Co do upadków ponoć nasze brzuszki są dobrze chronione, nie martw się.
Nie wiem nic o pieczeniu skóry, może sobie obtarłaś fiszbiną stanika czy coś?
Ela jak fretek?
---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------
Cytat:
Napisane przez side85
Nasz Piotruś też będzie miał drugie imię Mikołaj na cześć Mikołajka z książek Sempego i Goscinnego, bo kochamy go z męzem od dzieciństwa, a moje ksiązki są już tak wymemlane że chyba je Piotrusiowi oprawię na nowo 
.
|
I będzie uzywał zwrotu: "No bo co w końcu kurcze blade" ???
|