[Seleniti]

Vampirko gratuluję wygranych aukcji

Kasian cieszę się, że z Hania oki, oby te suche placki na skórze szybko jej znikły

LightLimara, Justyna,asia321 gratuluję wstąpienia w III trymestr

Kasiab, Beatusia moje spóźnione gratulacje za Wasze 100-dniówki

Lolitko zdrówka życzę cmok

Pallas za glukozę

Nikii mój tż też ma Seata Leona, ale chce się go pozbyć i kupić jakieś kombi, ze mnie się nabija, że jeżdzę Oplem Tigrą, a jej bagażnik w gruncie rzeczy zmieści więcej niż jego i ma "kanape" składaną z tyłu, ja się śmieję i mu powtarzam, że mój samochód to rodzinne auto, na 4 osoby, z tyłu się mieszczą osoby do 165,a nawet niższe, więc akurat będzie, z przodu my z tyłu dzieci i jazda

Niegrzeczna88 jak bierzesz euthyrox to nic jej nie będzie sama biorę tylko w dawce 25 i moja Mała zdrowiusieńka, a TSH też mi ostatnio podskoczyło, ale w ciąży to norma gorzej gdybyś nie była pod opieką lekarza i nie przyjmowała żadnych leków, a tak nie masz się czym martwić

Janeczko cieszę się, że szyjka się polepszyła, oby tak dalej i super, że Maja pozostaje Mają, duża już Twoja kruszynka

Teorema witaj

Principessina śliczny brzusio

Muffinko gratuluję 26 tygodnia

Kasian o jejciu, a jednak jelitówka Was dopadła życzę szybkiego powrotu do zdrowia Kochana

Anulka gratuluję 21 tygodnia

Asiulka gratki za 25 tydzień

Beatusia to wszystko wina szalejących hormonów, Lolitka mądrze napisała od siebie dodam tyle, że ja tez momentami czuję się przytłoczona tym wszystkim, patrzę jak moje ciało się zmienia i niekoniecznie tak jak bym chciała (rozstępy na piersiach, udach, pośladkach, wyskoczyły mi okropne syfy na plecach wrr), ale myślę wtedy o Małej i wiem, że to nic w porównaniu z tym jakiego cudu doświadczam a i w ciągu ostatniego miesiąca przybyło mi około 5 kg, a od początku już 9 kg, u mnie 25 tydzień a ile jeszcze do końca hehe ostatnio kuzyn mi powiedział, że gruba jestem, to mu powiedziałam, żeby spojrzał na siebie, bo z takim wyglądem nie dziwię się, że żadna go nie chce(jest bardzo wysoki i chudy jak tyczka), a mnie ma kto kochać, może i było to zgryźliwe, ale pomogło i nawet przeprosił mój tż też czasem coś durnego palnie, ale wolę to puszczać mimo uszu niż brać do siebie, bo wtedy samopoczucie robi się gorsze dla mnie każda ciężarna kobieta jest piękna i nieważne czy przytyła 10 czy 50 kg i kiedy przychodzą chwile załamaniu myśl o dziecku i że to wszystko dla niego, bo go pragniesz najbardziej w świecie, dlatego głowa do góry, jeszcze pare miesięcy i dzidzia będzie z Tobą, a wtedy wszystko wróci do normy zobaczysz